Wyprowadzka od rodziców to nie łatwe zadanie. Wymaga bowiem dużo organizacji i przemyśleń. W życiu każdego człowieka nadchodzi moment, w którym taką decyzję trzeba podjąć. Jak się do tego zabrać? Od czego zacząć? Ile kosztuje wynajem? Może kredyt? Odpowiadamy na wszystkie pytania. Z nami, ta wyprowadzka powinna być znacznie łatwiejsza. Gotowa? No to zaczynajmy!
Wyprowadzka od rodziców – kiedy jest dobry moment?
Według statystyk przeciętny młody polak wyprowadza się z domu rodzinnego, kiedy ma 27 lat, 7 miesięcy i 6 dni. Najpóźniej wyprowadzają się obywatele takich państw jak: Czarnogóra, Chorwacja, Serbia, średni wiek to 31 lat. Szwedzi wyprowadzają się najwcześniej, w wieku około 18,5 lat.
Dlaczego Polacy wyprowadzają się tak późno? Z pewnością dzieje się tak, ponieważ wynajem jest drogi, a uzbieranie na wkład własny do kredytu na mieszkanie to nie lada wyzwanie. O taki kredyt wcale nie jest prosto. Musisz mieć odpowiedni wiek, umowę o pracę na czas nieokreślony, dobre zarobki na umowie oraz żyrantów, czyli kogoś, kto również spełnia wymogi i jest gotowy poświadczyć, że w razie gdybyś ty nie spłacał kredytu, on spłaci to za ciebie. Na wkład własny do kredytu o mieszkanie potrzebujesz około 20-40% wartości mieszkania. Jeśli mieszkanie kosztuje 200 000 złotych (co jest niską ceną jak na polskie realia) to potrzebujesz 40 tysięcy wkładu własnego. Nie wspominając już o remoncie czy kupnie mebli. Zakładając, że odkładasz z wypłaty po 1 000 złotych miesięcznie, potrzebujesz ponad 3 lat, na uzbieranie takiej kwoty.
Jak ogarnąć wyprowadzkę od rodziców?
Tak naprawdę wiele zależy od tego w jakim wieku chcesz się wyprowadzić, jak wygląda twoja sytuacja finansowa i gdzie chcesz się wyprowadzić. Przy kredycie wiesz jakie są koszta, ale co z wynajmem? Wynajem to zazwyczaj od 1200 złotych w górę, do tego dolicz media oraz kaucję od 1 000 do nawet 5 000 złotych. Jeśli wprowadzasz się pierwszego dnia miesiąca musisz posiadać całą kaucję + cały pierwszy czynsz. Oczywiście to nie koniec kosztów.
Niektóre mieszkania są umeblowane, inne puste, a jeszcze inne częściowo umeblowane. Często nawet do umeblowanych mieszkań, dokładamy finanse, ponieważ dokupujemy stolik kawowy, łóżko, materac czy szafkę, bo mamy za dużo gratów. Jeśli nie dostajemy wyprawki od mamy czy babci, musimy liczyć się także z kosztami wyposażenia mieszkania, a te potrafią być naprawdę spore.
Wyposażenie mieszkania – co kupić i gdzie?
Wyposażenie mieszkania to nie lada wyzwanie. O wielu rzeczach się nie myśli lub przypomina sobie o ich istotności dopiero w momencie, kiedy są nam potrzebne. Nie ma w tym nic dziwnego. W domu rodzinnym tak naprawdę wszystko już jest, przynajmniej z tych podstawowych sprzętów itp. O czym warto pamiętać?
- garnki;
- talerze;
- sztućce;
- akcesoria kuchenne (łyżki, mieszadła, szczypce);
- sprzęty do kuchni, jeśli nie ma (czajnik, mikser, ekspres do kawy);
- akcesoria łazienkowe (stojak na papier toaletowy, podstawka pod mydło, kubek na szczoteczki do zębów, dozownik do mydła w płynie, ręczniki, stojak na kosmetyki łazienkowe lub kosz na te produkty, produkty do dbania o wygląd jak suszarka, szczotka do włosów, czepek na głowę itp.);
- zasłony, firanki, rolety;
- ręczniki kuchenne papierowe;
- papier toaletowy;
- chemia do czyszczenia (na początek sprawdzi się woda+ocet+soda oczyszczona);
- kosmetyki do pielęgnacji twarzy czy włosów;
- pościel;
- poszewki;
- koce;
- szklanki i kubki;
- woreczki na lód;
- woreczki śniadaniowe lub pudełka śniadaniowe;
- folia aluminiowa, folia spożywcza;
- przyprawy, olej i inne zakupy spożywcze;
Gdzie to wszystko kupić? Najlepiej sprawdzać promocje w sklepach. Fajne patelnie czy akcesoria kuchenne można trafić w Biedronce lub Lidlu, warto sprawdzać obecne gazetki. Wszystkie inne „pierdułki” możesz śmiało zakupić w sklepach takich jak np. Pepco, KIK, Auchan, Dealz, Action, Kaufland itp. Polecamy od siebie sprawdzać także grupy na Facebooku i OLX. Często na grupach jak np. „Uwaga Śmieciarka jedzie [miasto/rejon]” czy „Śląski Wymienialnik” lub na grupach poświęconych ekologii w tematyce zero waste, można znaleźć fajne rzeczy kompletnie za darmo lub np. za uśmiech czy czekoladę.
