Odpowiednia pielęgnacja włosów może całkowicie odmienić nasz wygląd. Ładne, długie i zdrowe włosy to coś, co dodaje nam atutu. Włosy, nawet jeśli są długie, ale w złym stanie, spuszone, oklapnięte, nadmiernie przetłuszczające się czy zniszczone od farbowania, będą raczej ci szkodzić, niżeli poprawiać ogólny wygląd. Właśnie dlatego, przygotowaliśmy dla was serię artykułów w tym temacie. Z nami dowiesz się jak wybrać szampon, czym jest metoda OMO, czym jest PEH, jakie odżywki zakupić itp. Nie zwlekaj, czytaj!
Jak rozpoznać, że twoje włosy są w złym stanie? Co oznacza „źle dobrany szampon”?
Farbujesz włosy co miesiąc lub częściej? Przy myciu lub czesaniu włosy wychodzą ci garściami? Mimo mycia ich codziennie lub co dwa dni wiecznie są tłuste? Może wręcz przeciwnie są tak suche, że bez prostownicy wyglądasz jak wysuszona suszarką owca? To oznaka nie tylko złej kondycji włosów, ale także i źle dobranych kosmetyków i złej pielęgnacji.
Jeśli szampon, który obecnie stosujesz wywołuje nieprzyjemne, denerwujące uczucie swędzenia, sprawia, że twoja skóra głowy jest podrażniona, cebulki osłabione, a większość głowy pokrywa ci łupież oznacza to, że stosujesz zły kosmetyk do pielęgnacji. Kolejnymi oznakami źle dobranego szamponu jest nadmierne wysuszanie, sklejanie i matowienie się włosów, problemy z rozczesywaniem czy nawet stylizacja ich. Czas coś zmienić!
Czas zakończyć ze stereotypami!
W jednym z polskich stand-upów można było kiedyś usłyszeć, że kobiety wybierają te szampony, które najbardziej po nich cisną. „Do włosów zniszczonych, suchych, tłustych, łamliwych, uszkodzonych, bez życia” … o, idealnie dla mnie! To ja! Jest to w dużej mierze prawdą. Kierujemy się przodem etykiety, tym co pisze producent. Nie zwracamy uwagi na markę czy skład, nie sprawdzamy czy dany produkt pasuje do naszego rodzaju włosów, a jedynie wyliczamy złe cechy naszych włosów.
Tak naprawdę zacznijmy od podstaw, absolutnych podstaw. Widziałaś z pewnością te reklamy? Piana, masa piany, woda, szampon na całych włosach. NIE! Szampon służy do mycia skóry głowy, a nie do włosów. W praktyce oznacza to, że nakładasz go tylko na swoją głowę, a nie na całą długość. Szampon powinnaś więc dobrać nie do swoich włosów, a do swojej skóry głowy.
Jak dobrać szampon do skóry głowy?
- Wrażliwa skóra głowy? Codzienne mycie? Problemy z przetłuszczaniem się? Z łupieżem? Postaw na kosmetyk łagodny, bez SLeS/SLS. Świetnie sprawdzi się nawet do użytku codziennego. Najczęściej spotykane detergenty w składzie to np. Cocamidopropyl Betaine, Coco Glucoside, Coco Betaine, Capryl Glucoside, Decyl Glucoside, Lauryl Glucoside, Disodium Laureth Succinate, Lauryl Hydroxysultaine, Ammonium Cocyl Isethionate, Sodium Lauryl Glutamate, Sodium Methyl Cocyl Taurate.
- Nie masz żadnych problemów ze skórą głowy? Szukasz czegoś nieco mocniejszego? Wybierz średnią moc z SCS, ALS lub SMS.
- Kilka razy w miesiącu (raz/dwa na tydzień) użyj tzw. rypacza, czyli mocnego „niezdrowego” szamponu. Rób to także przed nałożeniem np. henny. W mocnych szamponach w składzie znajdziesz np. Sodium Lauryl Sulfate, Sodium Laureth Sulfate, Sodium Coco Sulfate, Sodium Cetearyl Sulfate, Ammonium Lauryl Sulfate, Ammonium Laureth Sulfate, Sodium Myreth Sulfate.
Jak myć włosy?
Tak naprawdę istotne są nie tylko produkty czy ich skład, ale i sposób mycia włosów. Przed myciem dokładnie je wyczesz. To także czas na maski, olejowanie czy inne aspekty pielęgnacyjne. Włosy powinnaś wyczesać tak, jak będziesz je myć. Co to oznacza? Jeśli włosy myjesz stojąc poza prysznicem, a głowę pochylasz nad brodzikiem, wyczesz w ten sposób włosy (do góry nogami), unikniesz dzięki temu łamania włosów czy problemów z rozczesywaniem. Najlepiej stosować metodę OMO, czyli Odżywka-Mycie-Odżywka, a także odciskać je w ręcznik z mikrofibry lub bawełnianą koszulkę. Staraj się ich nie suszyć, nie nosić „turbanu” na głowie przez wiele godzin. Nie czesz ich na mokro!
